Dzisiaj kolejny szlak rowerowy z naszej okolicy, który można przejechać naszymi skuterami bądź też rowerami. Podróż zaczyna się w Kalnicy, gdy skręcamy obok sklepu w prawo, a po dojechaniu do Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej skręcamy w lewo. Następnie po kilkuset metrach skręcamy na drogę leśną (asfaltową) łączącą Kalnicę z tzw. “czternastką”, bo tak właśnie nazywa się droga o której dzisiaj mowa. Sam dojazd jest przyjemny, bo po asfalcie, a towarzyszą nam widoki Smereka, w pewnym momencie po prawej stronie natrafiamy na małe jeziorko/bagienko.
Po kilku kilometrach docieramy do drogi szutrowej i skrzyżowania, na którym skręcamy w prawo, w kierunku Majdanu. Droga, mimo że szutrowa, jest przyjemna. Ponieważ “czternastka” przebiega na stokach gór, to podczas jazdy w niektórych miejscach możemy spoglądać z góry na okoliczne miejscowości. Nie brak też znowu widoków na Smerek. Większość drogi przebiega przez las.
Po dalszej podróży trafiamy na kolejne skrzyżowanie. Na nim skręcimy w prawo by zjechać do Przysłupia, ale zatrzymajmy się jeszcze na chwilę. Po lewej jest mały plac, lekko podniesiony w stosunku do drogi. Z niego są znacznie lepsze widoki na okolicę oraz na Smerek, który jak ja jechałem, niestety ukrywał się za mgłą.
Na Pętli Bieszczadzkiej wyjeżdżamy koło Oberży Biesisko. Stąd zostaje nam jeszcze jeden podjazd oraz bardzo przyjemny, kilku kilometrowy zjazd Pętlą do Kalnicy. Cała trasa ma prawie 18 kilometrów, a całkowite wzniesienie wynosi 273 metry. “Czternastką” można jechać też dalej, aż do Majdanu, ale o tym kiedy indziej.
Zapraszamy również na stronę naszej wypożyczalni.